Herb województwa. Na tarczy po lewej stronie gryf naprzeciw niego lew. U góry krzyż kawalerski.
Liczba 25 z dopiskiem lat w kolorze złotym, oznaczająca 25-lecie samorządu województwa podkarpackiego.
SAMORZĄD WOJEWÓDZTWA PODKARPACKIEGO
Herb województwa. Na tarczy po lewej stronie gryf naprzeciw niego lew. U góry krzyż kawalerski.
Liczba 25 z dopiskiem lat w kolorze złotym, oznaczająca 25-lecie samorzadu województwa podkarpackiego.
SAMORZĄD WOJEWÓDZTWA PODKARPACKIEGO

Samorząd Województwa Podkarpackiego

  

  

Rząd żołnierzy. Trzymają kwiaty

 


 Autor tekstu i zdjęć: Kamil Dudzik

Kancelaria Zarządu UMWP

 

Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” rozpoczął się mszą św. w rzeszowskiej Farze pod przewodnictwem ks. bp. Jana Wątroby, w intencji tych wszystkich, którzy po II wojnie światowej kontynuowali walkę przeciw sowieckiemu okupantowi Polski. 

 

Pozostała część obchodów odbyła się przy pomniku, który upamiętnia członków IV Zarządu WiN. W wojskowej asyście żołnierzy 21 Brygady Strzelców Podhalańskich oraz członków 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy wystawili posterunek honorowy złożono kwiaty. Samorząd województwa reprezentował członek zarządu Stanisław Kruczek. Na uroczystości obecni byli także m. in.: poseł RP Andrzej  Szlachta, wojewoda podkarpacki Ewa Leniart, zastępca prezydenta Rzeszowa Dariusz Urbanik, starosta rzeszowski Józef Jodłowski, dyrektor rzeszowskiego IPN Dariusz Iwaneczko oraz żołnierze. Przy pomniku nie zabrakło także kombatantów i mieszkańców Rzeszowa.

 

W szczerym polu biały krzyż, nie pamięta już, kto pod nim śpi – To słowa pieśni o Żołnierzach Wyklętych. My dzięki Bogu i dzięki takim miejscom jak tutaj w Rzeszowie, pomnikiem Żołnierzy Wyklętych, chcemy, staramy się i będziemy pamiętać – tymi słowami rozpoczął swoje wystąpienie Stanisław Kruczek – członek zarządu województwa podkarpackiego. Odczytał również list od marszałka województwa Władysława Ortyla skierowany do organizatorów i uczestników uroczystości.  

 

Nasi sąsiedzi z Ukrainy walczą o wolność, przelewając krew setek osób. Agresor jest ten sam - to imperialistyczna Rosja, z którą również mierzyli się Żołnierze Niezłomni. Dlatego tak ważna jest nasza postawa, zaangażowanie we wsparcie niesione Ukrainie w różnorodnej formie, ludzka solidarność. To ścieżka, którą zapewne wskazaliby nam Żołnierze Niezłomni, dla których wolność była najwyższą wartością – pisał marszałek Ortyl.

 

Nasza pamięć musi być mocniejsza, a wdzięczność musi wykuwać się w sercach przede wszystkim młodych pokoleń, aby ofiara Niezłomnych nie poszła na marne. Niech nasza pamięć będzie wyrazem wdzięczności i sprawiedliwości dziejowej. Tego od nas wymagają Niezłomni -  podkreśliła rolę pamięci o Żołnierzach Niezłomnych podczas swojego przemówienia, dr Ewa Leniart – wojewoda podkarpacki. 

 

W marcu mija 72 lata od dnia śmierci członków IV Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawiłość”: Józefa Batorego, Franciszka Błażeja, Karola Chmiela, Łukasza Cieplińskiego, Mieczysława Kawalca, Adama Lazarowicza, Józefa Rzepki. Ich egzekucja odbyła się po procesie, który historycy nazwali wprost „zbrodnią sądową”. Ci bohaterowie stali się symbolami heroicznej walki o wyzwolenie Ojczyzny spod jarzma sowieckich najeźdźców oraz męczeńskiej śmierci za wolność Ojczyzny. Wyrok śmierci  wykonano na nich w areszcie śledczym Warszawa Mokotów. Tych siedmiu bohaterów było ostatnimi ogólnopolskimi koordynatorami „Walki o Wolność i Niezawisłość Polski z nową sowiecką okupacją”. Dzień ich śmierci stał się symboliczną datą upamiętnienia wszystkich „niezłomnych”.

 

Galeria zdjęć: