Samorząd Województwa Podkarpackiego

Herb województwa. Na tarczy po lewej stronie gryf naprzeciw niego lew. U góry krzyż kawalerski.
SAMORZĄD WOJEWÓDZTWA PODKARPACKIEGO

  

  

Mężczyzna mówiący do wielu mikrofonów.

 


To Państwo wtedy wbijaliście powoli, konsekwentnie i skutecznie „gwoździe do trumny komunizmu”, dając sygnał rodakom do podjęcia wysiłku, decydującego o istnieniu dziś wolnej Polski. Odsłaniając tę tablicę oddajemy symboliczny w formie, a wiele mówiący w treści hołd szacunek tym, którzy sprawili, że „runęły mury” komunizmu – mówił marszałek Władysław Ortyl w Rzeszowie, podczasuroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej powołanie Niezależnego Zrzeszenia Studentów z 1981 roku po fali studenckich strajków.  

 

Uroczystości przywołujące studenckie strajki z 1981 roku rozpoczęła w Rzeszowie msza święta koncelebrowana w Sanktuarium Matki Bożej Rzeszowskiej pod przewodnictwem biskupa rzeszowskiego Jana Wątroby. Homilię wygłosił ks. dr Ireneusz Folcik.

 

Po eucharystii odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej strajki, które doprowadziły do powołania Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Wzięli w niej udział minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek, marszałek Władysław Ortyl, posłowie na Sejm RP Teresa Pamuła, Andrzej Szlachta i Jan Warzecha, biskup Jan Wątroba, rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego prof. Sylwester Czopek, dawni założyciele Niezależnego Zrzeszenia Studentów - działacze tej organizacji i uczestnicy strajków sprzed lat, przedstawiciele IPN, naukowcy oraz studenci Uniwersytetu Rzeszowskiego. Nie zbrakło przedstawicieli służb mundurowych oraz mieszkańców Rzeszowa i regionu. Tablica zawisła na budynku Uniwersytetu Rzeszowskiego – dawnej Filii UMCS przy ulicy Grunwaldzkiej.

 

Dlaczego postało NZS? Chcieliśmy zmian w programie prowadzenia szkolnictwa wyższego,  chcieliśmy autonomii uczelni, niezależności od władzy politycznej, większego udziału studentów w życiu uczelni. Ale nade wszystko chcieliśmy zmiany w świecie, który nas otaczał, w ówczesnym socjalistycznym sowieckim modelu funkcjonowania państw Europy Wschodniej. My nie godziliśmy się z tym stanem, bo świat który nas otaczał nie przestrzegał praw obywateli, zasad wolności, zasad demokracji - mówił Edward Lis pierwszy przewodniczący Komisji Uczelnianej Niezależnego Zrzeszenia Studentów Filii UMCS w Rzeszowie

 

Wmawiano nam, że świat nie ma innej drogi, nie ma wyboru. W ludziach inteligentnych, dwudziestoletnich to rodziło bunt, bo my nie chcieliśmy zgadzać się z taką przyszłością, marzyliśmy, aby żyć tak, jak żyją cywilizowane narody, aby ojczyna była demokratyczna, przestrzegała praw obywateli i dawała im możliwość rozwoju – podkreślał współtwórca Niezależnego Zrzeszenia Studentów Filii UMCS w Rzeszowie.  

 

W czasie uroczystości głos zabrał  minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek.

 

Państwa działania to były naturalne dążenia każdego narodu, każdej społeczności do wolności. Dziś wydawać by się mogło, że były one czymś oczywistym, naturalnym dążeniem, aby móc wyrażać swe idee. Ale jest wielka różnica, na którą nie zwracamy niekiedy uwagi, bo dziś mamy wielki zaszczyt i honor być beneficjentami tego wszystkiego, co wydarzyło się 41 lat temu. Wtedy, żeby dążyć do ideałów wolności, żeby robić to, co państwo robili w tym budynku, trzeba było wykazać się niebywałą odwagą. Jak mówił błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko, największym wrogiem nie był rząd czy milicja, ale własny strach, bo istnieje tysiąc powodów, aby ulec własnemu lękowi. Państwo swym lękom nie ulegaliście – mówił do zebranych pod siedzibą Uniwersytetu Rzeszowskiego założycieli NSZ z 1981 roku minister Czarnek. - To wy jesteście jednymi z tych, którzy doprowadzili nas do dzisiejszej wolności, do czasów, w których możemy wzrastać, rozwijać się i możemy rozwijać Uniwersytet Rzeszowski – powiedział w Rzeszowie minister Czarnek.

 

 

W tym roku mija 41 lat od chwili, gdy w Rzeszowie Niezależne Zrzeszenie Studentów zorganizowało strajki - w lutym, a potem w listopadzie - grudniu 1981 roku, w budynku Filii Uniwersytetu Marii Curie – Skłodowskiej w Rzeszowie. Tamte strajki były buntem wobec duszącej wolność i niezależność władzy, pokazywały, że nie tylko robotnicy czy intelektualiści, ale także studenci chcą zmian, innej prawdziwie niepodległej Polski.

 

NZS dzięki rejestracji strajków stało się pierwszą niezależną organizacją studentów w krajach komunistycznych, stając się iskierką nadziei na zmiany dla wielu mieszkańców Europy Wschodniej. Dzięki determinacji wielu osób polskie uczelnie zyskały autonomię, a studenci niezależną od władz komunistycznych organizację, która pozwalała na zaczerpniecie „oddechu wolności”.

 

Dziśdziękujemy za odwagę i dalekowzroczność tych, którzy już w tamtym momencie  działali na rzecz wolnego zrzeszania się studentów, wolnego myślenia w kraju, w którym nie było to wówczas możliwe. Jesteśmy tu także po to, aby pamiętając o przeszłości, ukazywać jak wielką wartością jest demokracja, wolność słowa, jak fundamentalną wartością jest życie w wolnym, dynamicznie rozwijającym się kraju. Musimy przypominać to ludziom młodym, którzy nie są w stanie wyobrazić sobie skali problemów, z którą wówczas Polacy się borykali, ale też wielkiej mocy, jaka tkwiła w ludziach. Dziś mamy wolność, jest ona dla nas czymś oczywistym, choć wojna na Ukrainie wyraźnie odbija się w lustrze prawdy i ludzkiej solidarności. Dziękujemy ludziom, którzy o te wolność przed laty zabiegali. To dobrze, że  na budynku Uniwersytetu Rzeszowskiego powstał symbol przywołujący tamten czas ludzkiego buntu wobec braku wolności a jednocześnie symbol ludzkiej solidarności w walce o tę wolność - mówił w czasie uroczystości marszałek Władysław Ortyl. 

 

Tuż po uroczystości odsłonięcia tablicy minister Sylwester Czarnek i marszałek Władysław Ortyl byli gośćmi rektora UR w siedzibie Uniwersytetu Rzeszowskiego. Na uczelni odbyła się uroczysta prezentacja nowej części budynku A1 Uniwersytetu Rzeszowskiego podczas której przedstawiciel rządu RP wręczył na ręce rektora uczelni czek na prawie 2,5 mln złotych. Prawie 1,4 mln złotych zostało przeznaczone na utrzymanie i rozwój potencjału dydaktycznego  
a kolejny milion złotych na projekt nauka dla społeczeństwa

 

Galeria zdjęć:

Autor tekstu: Aleksandra Gorzelak – Nieduży
Autor zdjęć: Mateusz Romankiewicz
Autor wideo: Michał Hubala

Biuro prasowe UMWP